Freddie, Queen czyli we are the champions!

Nisia

Witam w wątku dotyczącym rozmów o Freddiem i zespole Queen i zapraszam do konwersacji

Sama, jak chyba większosć ludzi, znałam muzykę Queen ze słyszenia, wiedziałam z grubsza kilka rzeczy o Freddiem, ale nigdy nie wnikałam. Odkąd zobaczyłam "Bohemian rhapsody" zaczęłam zgłebiać temat, słuchać świadomie i muzyki i totalnie przepadłam jako fangirl

Ave

Ja siedzę w temacie Queen dość głęboko od mniej więcej kilkunastu lat.

Kolekcjonuję płyty, dvd z koncertami, książki.

Od razu powiem, że w przypadku Queen warto sięgnąć po więcej. Wiem, że większość ludzi ogranicza się do Greatest Hits I, II i III, a ten zespół nagrał 15 albumów studyjnych w różnych gatunkach (każdy znajdzie coś dla siebie). Do tego masa wydawnictw koncertowych do przesłuchania i obejrzenia. Have fun

Alcusia

Kocham od zawsze Queen

chociaż przyznam, że nie przesłuchałam wszystkich albumów... Mam playlistę ze swoimi ulubionymi na Spotify i maniaczę

Nawet ostatnio wspominałyśmy z Nisią, jak derem Acze dla mnie było nagranie filmiku, jak śpiewam Crazy Little Thing Called Love

Awczo, pamiętasz?

Ave

Nadrób dyskografię całą! na spotifaju jest cała dyskografia studyjna!

Pamiętam! Czy nagranie jeszcze istnieje?

E: załączam Wam tu fajne rzeczy:

Piękne wykonanie Somebody to love

Tutaj trochę z solowej twórczości Freddiego i współpracy z Montserrat Caballe. Podejrzewam, że część ludzi kojarzy utwór "Barcelona" nagrany w 1987 roku z myślą o igrzyskach w Barcelonie '92.

Z Montserrat nagrali cały album, a ja najbardziej kocham te 3:
Guide me home

How Can I Go On

The Golden Boy

A tutaj Freddie solo:
In my defence

I na koniec tłum śpiewający Rapsodię przed koncertem Green Daya:
https://www.youtube.com/watch?v=cZnBNuqqz5g