Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:16, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No ba!! Troskliwe misie, Buli He-man (na potęgę posępnego czerepu ) a i kochałam wilka i zająca.
Gumisie mogłam non stop oglądać.... dosłownie!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Brightside
Brajt Białe Galoty
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 4957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:41, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Chwała Ci Kaśku za założenie tematu
Uwielbiam bajki! Filmy mogą mi się znudzić, bajki - nigdy.
Moją ukochaną bajką Disneya jest chyba Pocahontas, łapie mnie za serce już w pierwszych minutach, ma PRZEPIĘKNĄ muzykę. Zresztą ja w ogóle wielbię Disneya. Herkules jest piękny, Król Lew też (serce mi się łamie jak Mufasa umiera), Mulan ma cudne piosenki. Tarzan w dalszym ciągu dla mnie za smutny. Disney był mistrzem i nikt mu nie dorówna.
Z tych pełnometrażowych bardzo lubię też Księcia Egiptu
Tradycją domową było oglądanie wieczorynek, więc np. Smerfy i Muminki, Gumisie (piosenkę do tej pory pamiętam). A propos, czy ktoś pamięta bajkę "Przypadki zwierzojeża"? Bo oprócz mnie z rodziny nikt sobie jej nie przypomina i ciekawa jestem, czy ktoś jeszcze ją oglądał.
Rodzinę Pytalskich zawsze oglądałam z przyjemnością i zresztą dużo się z niej nauczyłam, takie podzielenie rodzinki na poszczególne sektory był świetnym pomysłem i nigdy mi się to nie nudziło.
A pamięta ktoś Madeline?
<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/KUlj9rHUfW0&hl=pl&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/KUlj9rHUfW0&hl=pl&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huddy
Ratownik Medyczny
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Świętych Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:03, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Madeline - absolutnie! Świetna to była bajka, taka kochana i ułożona:)
A zwierzojeża coś kojarzę, ale tak strasznie mgliście.
Przypomniało mi się jeszcze, że niedawno (czyli jakieś 4 lata temu ) obejrzałam Atlantydę i Planetę skarbów, które też mi się bardzo podobały.
I nie wiem, jak mogłam pominąć przegenialnych i jedynych w swoim rodzaju Nowych szat króla! Obu części, bo chociaż głupawe, to jednak pamiętam, że pokładałam się ze śmiechu, jak tylko na scenę wkraczał Kronk "Skłiku skłik... skłikendy?"
Jeszcze napiszę a propos Anastazji - nie pamiętam bajki odcinkowej, ale doskonale przypominam sobie bajkę, szczególnie, że pierwszy raz obejrzałam ją po ukraińsku... a i tak mi się spodobała. Chyba głównie dzięki mroźnym klimatom carskiej Rosji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:14, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Brajt wyczułam zapotrzebowanie
I też mnie łamie jak Mufasa umiera...
a Pocahontas faktycznie muzykę ma przepiękną, ładna, mądra bajka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vicodin_addict
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: I share my world with no one else. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:30, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Damn, przeleciałam jeszcze raz ten temat i Saph przypomniała mi o drużynie RR. Uwielbialam tą bajkę przecież, Dale był świetny, miałam to nagrane i mogłam to nonstop oglądać. Scooby'ego tez lubię. Zawsze najbardziej lubiłam Kudłatego i właśnie Scooby'ego :3
No i Looney Tunes.. aww, wspomnienia wracają ; >
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:31, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Super były też gry na pegazusa na podstawie bajek. Dlatego uwielbiałam Czipa i Dejla.... kochałam w to później grać....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muniashek
Endokrynolog
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd <- Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:31, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Faktycznie - była jeszcze Atlantyda
I Madeline - kochałam ją!
Anastazji odcinkowej też nie kojarzę, ale właśnie w wersji "filmowej" oglądałam i to nie raz.
Mnie ogólnie zawsze łamie przy Królu Lwie...
Hakuna matata!
I już się nie martw, aż do końca swych dni...
Naucz się tych, radosnych słów,
HAKUNA MATATA!
<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/tcxFKbMiNH8&hl=pl&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/tcxFKbMiNH8&hl=pl&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:35, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Anastazję oglądałam jako troszkę większe "dziecko" i wkurzała mnie niezgodnosć z historią... zwłaszcza, ze znajomi brali to na poważnie. Ale nie ma to tamto film ma przemiłą muzykę i jest uroczy.... chociaż Anastazja to nie Disney...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vicodin_addict
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: I share my world with no one else. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:41, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
OOo tak, Czip aned Dejl na pegasusa to bylo coś. I w sumie razem z siostra dość szybko to rozgryzłyśmy.
Albo Król Lew, kocham tą grę. Choć w sumie przeszłam to już tyle razy, że po raz kolejny chciałabym się dowiedzieć, jaki tam był kod XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:46, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nie grałam w KL :? ale ja na kompie to tylko Simsy....
a z piosenek z Króla lwa to uwielbiam Krgą życia... ta pierwsza scena z Mufasą, zazu i Rafiki jest taka..... słodka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vicodin_addict
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: I share my world with no one else. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:51, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Gra jest fajna. Ale dalsze plansze, osobiście wolę poruszać się doroslym Simbą : D
I tak, uwielbiam soundtrack z Króla Lwa. I jak pierwsza część bajki najabrdziej mi się podobała, tak soundtrack chyba wolę z drugiej. Za to ostatnia część była... dziwna. : D
Ooo. Przypomniało mi się. Jeszcze lubię Balto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evi
Messi Oosom Łajf
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:12, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ok, to teraz i ja podzielę się 'swoimi' bajkami
Na pierwszym miejscu zawsze był, jest i zawsze będzie Walt Disney. A z mnóstwa jego bajek uwielbiam przede wszystkim: Króla Lwa oraz Piękną i Bestię (widzę, że mamy z Kamą podobne gusta ).
Oprócz tego, kocham Gumisie i Smerfy.
Hanna&Barbera - Flinstonowie i reszta.
Poza tym, Looney Tunes z Królikiem Bugsem i drużyną.
+ Kubuś Puchatek - ale to z sentymentu do Kłapouszka
I do tego dobranocki takie, jak:
Miś Uszatek
Miś Koralgol
Pszczółka Maja
Przygód kilka Wróbla Ćwirka.
Kochałam też Wojownicze Żółwie Ninja.
Pewnie zapomniałam o wielu bajkach, które uwielbiałam i uwielbiam/darzę sentymentem. Na pewno dopiszę, jeśli coś mi się przypomni.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez evi dnia Nie 19:14, 06 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kama
She-Devil
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:23, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Evi, faktycznie mamy gust podobny.
Zwłaszcza, że przypomniałaś mi o moich ukochanych Wojowniczych Żółwiach Ninja.
Miałam książkę, figurki i prawdziwą manię na tle tej bajki.
Anastazję widziałam - niezła, ale też mnie dobijała słodycz niezgodna z historią.
Na Królu lwie ryczałam w kinie, a z zasady nie ryczę w kinie. Pewnie i dziś bym przy śmierci Mufasy płakała... Kurczę, dawno nie oglądałam.
Niech mi ktoś przypomni, w której bajce były chóry żab? Żaby siedziały na kamieniach i śpiewały, a potem chowały się do wody...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huddy
Ratownik Medyczny
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto Świętych Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:32, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Chóry żab były w "Wpuszczonym w kanał" z tego co pamiętam... chociaż nie. To były ślimaczki .
Ale pamiętam śpiewające żaby w "Calineczce"...
I jak zwykle do głowy mi wpadło pod prysznicem, że pominęłam jedną bajkę - "My little pony" (Mój mały kucyk ). Taaakie kochane koniki i te puchate cosie i zła czarownica i jej córki i Smooooooooze! To była straszna bajka. Ale fajna. Bardzo dziecinna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:48, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Małe kucyki były super, ale Wojownicze Żółwie też niezłe. Lubiłam też Super świnkę. Ale wolałam jednak czarodziejki z księżyca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eletariel
Elf łotrzyk
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 1877
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:06, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
A żaby były w tej bajce u szczurku Archibaldzie (to byo chyba "Tajemnice Wiklinowej Zatoki")
Ech Kucyki Pony...zawsze chciałam mieć jednego, ale nigdy nie dostałam:( Do tej pory mam żal do rodziców
A moja ulubiona bajka? Tom i Jerry przede wszystkim. Potem Myszka Miki a potem (nie wiem czy ktos kojarzy) Beetlejuice (Sok z żuka). I w ogóle stare bajki z Cartoon Network (jak jeszcze leciały po angielsku:P )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kama
She-Devil
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:30, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
eletariel napisał: | A żaby były w tej bajce u szczurku Archibaldzie (to byo chyba "Tajemnice Wiklinowej Zatoki") |
O, dzięki. Nawet filmik sobie znalazłam teraz [link widoczny dla zalogowanych]
Jako dziecko chodziłam i to śpiewałam
"Sok z żuka oglądałam", ale bez emocji. Kumpel lubił.
Tom i Jerry rządzą
A Myszkę Miki lubiłam, ale miałam obsesję na punkcie komiksów (Kaczor Donald, Gigant) i tam postacie z Disneya były imho fajniejsze niż w kreskówkach.
EDIT: A dzięki stronie z żabami przypomniałam sobie inne piękne bajkowe wspomnienie z dzieciństwa: "Cudowną podróż"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kama dnia Wto 10:36, 08 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bajeczka
The Wild Rose
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódzkie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:31, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ohh bajki bajki... Podobnie jak większość ubustwiam wręcz Króla Lwa. Soundrack swietny, zwłaszca ta piosenka (pamietam, że wtedy była taka scena jak Nala pije wodę0 a wiem! Can you feel the love tonight! Wikipedia sie ukloniła;P Anastazje ogladałam bardzo fajna. Tez mnie wkurzała niezgodnosc z historią, ale to było nakrecone chyba dlatego ze kiedys w Ameryce naprawdę byłą dziewczyna która podawał się za anastazję, ale nikt tego nigdy nie potwierdził. Kubuś Puchatek, wszelkie bajki disneyowskie- klasyka. A kojarzy moze ktoś Księżniczkę Sissi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ikerowej rękawicy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:24, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja kojarzę to leciało w odcinkach, ale ja już byłam po trylogii Marischki więc nie byłam jakoś pochłonięta bo wolałam wersję filmową
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bajeczka
The Wild Rose
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódzkie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:24, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zaczynałam od bajki, bo miałąm wtedy od 3-5 lat;) A trylogie widziałam jakies 4 lata temu i tez mi sie bardzo podobała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daguchna
Internista
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hirszberg Waterland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:51, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No to na dzień dobry dostanie mi się po uszach. Nie cierpię od małego Colargola, nie lubię "Króla Lwa" (często się na nim nudziłam i co więcej, ani razu nie płakałam na śmierci Mufasy ), wkurzają mnie Smerfy - czasem obejrzę tylko pierwsze odcinki, jeśli mają stary dubbing. W ogóle większość "klasyków" Disneya jest dla mnie strasznie mdła Owszem, są wyjątki - podobał mi się "Herkules" i "Rogate ranczo", lubię też starego, dobrego Kubusia Puchatka (w nowych seriach on i Prosiaczek mają dziadowskie głosy, a buuu ), "Kacze opowieści" (tylko ze starym dubbingiem) i klasyczne "shorty" z Kaczorem Donaldem. Zawsze wolałam Hannę-Barberę, szczególnie Misia Yogi i Flinstonów ^^ Oprócz tego absolutnym hitem dla mnie są "Tajemnicze złote miasta". Ogólnie wychodzę z założenia, że moje dzieciństwo przypadło na złoty okres emisji kreskówek w Polsce ^^ Za to teraz z trudem oglądam nowe animacje. W większości są tak cukierkowe, grzeczne i mdłe jak mydło, że aż mnie odrzuca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bajeczka
The Wild Rose
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódzkie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:30, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ogólnie rzecz ujmujac też nienawidzę Smerfów;P Zawsze mnie nudziłyxD Pamietam ze jak byłam mała to rano leciały zawsze bajki na tvnie i te właśnie uwielbiłam: Księzniczka Sissi, Kapitan Planeta, Huckerberry Finn, Ksiezniczka Złoty Loczek!! tak to byłoświetne. jak byłam mała to kazłąm na siebie móic Księżniczko Brązowy Loczek;P No cóz zreczywiście nie wszystkie bajki Disneya kochałam, nie cierpie Myszki Miki i Kaczora Donalda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RockGirl
Stażysta
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: In the middle of nowhere..... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:13, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
a ja właśnie uwielbiałam smerfy. To była jedna z moich ulubionych bajek.
Uwielbiałam też Disneya ( i wciąż lubię ). Teraz produkują o wiele gorsze bajki (np.świnka pepa- co to ma być?...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eletariel
Elf łotrzyk
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 1877
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:43, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Oprócz smerfa Marudy, to nie lubiłam /lubię smerfów. Podobnie jak Kubusia Puchatka czy Muminków.
Nie potrafiłam w nich dostrzeć niczego, co by mogło mnie zafascynować, spodobać się lub wzbudzić pozytywne emocje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daguchna
Internista
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hirszberg Waterland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:58, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
RockGirl napisał: | Teraz produkują o wiele gorsze bajki (np.świnka pepa- co to ma być?...) |
Wara mi od Świnki! To jedna z moich ulubionych nowych kreskówek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|