|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ciapkowa13
Rezydent
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skąd to pytanie? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:17, 11 Lut 2011 Temat postu: 2x04 - Fool Me Once |
|
|
2x04 - Fool Me Once…
Data emisji:08.02.2010
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ciapkowa13 dnia Pią 14:20, 11 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
evi
Messi Oosom Łajf
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:35, 20 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
To zdecydowanie jeden z moich ulubionych odcinków. Wiele w nim zwrotów akcji, humoru i oczywiście ostatnia scena - w łazience. Wszystko to składa się na ładny i interesujący obrazek. Mimo że wiem, co się wydarzy albo kto jest zabójcą i jak go złapią - wciąż uwielbiam oglądać ten odcinek.
Ale może po kolei.
1. Morderstwo. Pierwsze sceny robią wrażenie. Dzieci zbierają się, żeby posłuchać korespondenta z bieguna północnego, zniecierpliwione oczekują na jakieś opowieści, aż tu nagle za namiotem widać przemykający cień. Myślałam przez chwilę, że naprawdę morderstwo ma mieć miejsce gdzieś na biegunie, ale z jakiej, kurczaczek, racji ma tam CBI jurysdykcję?
2. Ofiara. Bardzo pomysłowo dobrana. Od samego początku nic o niej nie wiadomo, nie wiadomo nawet, czy ten, który został zamordowany jest tym, "za kogo się podaje". Szkoda, że nie wyjawiono prawdziwej tożsamości zabitego.
3. Narzeczona i jej ojciec. Cały ten wątek niesamowicie mi się podobał. Castle miał rację, mówiąc, że ludzie się zmieniają, a realistyczne podejście Beckett nie zawsze się sprawdza.
4. Książka i czytanie w wannie - miły przerywnik.
5. "Janko muzykant" - jest tylko jeden wątek w tym serialu, który uwielbiam bardziej niż perypetie miłosne dwójki głównych bohaterów i rozgrywki między nimi. Tym wątkiem jest relacja ojciec - córka. I Richard, mimo że popełnia mnóstwo błędów (któż ich nie popełnia? Nie da się wychować dziecka bez wdeptywania w... kałuże ), jest niesamowitym tatą, ciepłym, uroczym, kochającym, zamartwiającym się, bo córka jest dla niego całym życiem i oczkiem w głowie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez evi dnia Śro 17:03, 20 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|