Hugh Laurie

JaYeti

Cieszę się, że się do czegoś przydam

się robi... zaraz dodam.

e. Mam nadzieję, że dobrze

:

-Cześć
HL:Cześć Mara, jak się masz?
-Świetnie, a Ty?
HL:Dziękuję, dobrze
-Nie wiem dlaczego, ale trochę denerwuję się przed rozmową z Tobą
HL:Na prawdę?
-Tak
HL:Proszę, nie denerwuj się, weź sobie coś z barku. Ja się też oczywiście denerwuję, to zawsze strasznie dziwna... konfrontacja? Jesteśmy sobie obcy, tak?
-To dokładnie co pomyślałeś: rozmawiam z DJ-em i trochę się denerwuję?
HL:No cóż... byłabyś zaskoczona, a może nie, ale denerwuję się tym, że powiem coś głupiego
-Ale to część, którą lubimy
HL:Ok
-więc się nie krępuj
HL:Dobra, zobaczę co da się zrobić
-Wiesz, Twój album jest świetny- 'Let Them Talk'- brzmi tak prawdziwie i od serca. Chciałabym się dowiedzieć co Cię pociągnęło w nowoorleańskiej muzyce?
HL:Sam nie wiem, zawsze uważałem, że w dźwiękach tego miasta jest coś romantycznego. Muzycznie to miasto jest unikalną mieszaniną różnych wpływów: z Europy, Ameryki(Mississippi) z elementami latynoskimi, karaibskimi. Taka wyjątkowa mieszanina
-Wrzucają tam wszystko, ok
HL:Dokładnie. I coś w tej miksturze jest, co przenosi mnie w jakies romantyczne, emocjonalne miejsce i te dźwięki mnie zawsze pociągają, nie wiem dlaczego tak jest, ale 'chwyta mnie za szyję'
-Na prawdę czujesz pasję, widać to w każdym wywiadzie z Tobą, jaki widziałam. Jedna rzecz, przy której mnie zatkało to Twój komentarz na temat Dr Johna. Na prawdę płakałeś po pracy z Nim?
HL:Tak, to prawda, płakałem, to było...
-Czy On o tym wie teraz?
HL:Wątpię, wątpię. Wolę myśleć, że Dr John funkcjonuje inaczej, wiesz, że nie robi tego co wszyscy... Wolę taki obraz Jego. Nie wyobrażam sobie, że ma TV, czy chociaz radio. Dlatego nie myślę, żeby wiedział o tym, ale tak, to prawda. Byłem przytłoczony, wiesz, stałem z Nim twarzą w twarz...no nie do końca twarzą w twarz- podczas, gdy nagrywaliśmy On stał za mną, co powodowało we mnie wielkie napiecie bo czułem, że patrzy mi przez ramię jak gram i przewraca oczami...Może to było tylko w mojej głowie. Tak... to było przytłaczające- oddychać tym samym powietrzem z moim muzycznym idolem. Bo nie ma nic, co ten człowiek mógłby zrobić z muzyką i nie sprawić, żebym się rozpłynął. Od Jego pierwszego albumu tak jest- od kiedy go usłyszałem w latach 70'
-On to wiedział? Czy był tylko zatrudnionym na nagranie muzykiem?
HL:Nie, coś wiedział. Trochę przez przypadek dostałem kartkę od Niego, nie wielką, ale dostałem kartkę. Ktoś z sąsiedztwa znał go dobrze i powiedział mu o czymś co robię i Dr John wyslał mi kartkę z Jego zdjęciem po jednej stronie, a po drugiej narysował pianino i napisał: fajnie, że robisz płytę z nowoorleańskim bluesiem
-Oprawiłeś tę kartkę?
HL:Oprawiłem. To specjalna ramka, taka, że mogę patrzeć na obydwie strony kartki, kiedy tylko zechcę
-Fajnie, że zrobił coś takiego.
...
-Jak fani House'a zareagowali na tą drogę Twojej kariery? Byli zażenowani, czy co? Jaka była ich reakcja?
HL:Nie wiem szczerze mówiąc. Bo z mojej strony to całkiem inne przedsięwzięcie, że myślałem, że Ci najwięksi (Hugh powiedział crazy fans, czyli coś łagodniejszego niż psychofani),a mamy szczęście mieć kilku takich, kiedy wysłuchają płyty wymarzą ją(nie zrozumieją, nie spodoba im się). Pewnie Ci zwykli fani byli bardziej wyluzowani jeżeli o to chodzi. Myślę, że ci 'psychofani' nie chcieli wierzyć, że to jest prawdziwe, że to jestem ja. Nie chcą wierzyć, że ktokolwiek z nas ma swoje życie (w sensie, że to aktorzy, a nie postaci z serialu)
-To świetnie, że możesz robić co chcesz, muzykę, którą kochasz. Czy piłeś whiskey przed wejściem na scenę?
HL:Tak, teraz też piję mówiąc szczerze
-Miło!
HL:To taki nawyk... tak, piliśmy przed występami, i to się stało dla nas takim małym rytuałem. Wznosiliśmy toast z dobrą whiskey, żeby wieczór mijał nam bardziej płynnie. Ale tak działa whiskey- i zawsze będzie
-Dobrze, bo koncerty, albo przynajmniej kawałki, które widziałam były świetne. Jestem bardzo ciekawa kim jest Twój ulubiony wykonawca bluesowy. To znaczy- czy jesteś fanem tylko nowoorleańskiego bluesa, czy lubisz też współczesnego bluesa, jak na przykład muzyka black keys?
HL:Tak, uwielbiam Black Keys. Swoja drogą powiniene powiedzieć, że myślę, że Dr John jest współczesnym wykonawcą blueasowym, o wydał płytę kilka tygodni temu. Ale tak, jestem wielkim fanem Black Keys. Za to nie jestem słuchaczem myzyki popowej. Jon Cleary jest wspaniałym muzykiem i świetnie śpiewa, pisze piosenki
-Byłeś w wielu trasach, czy masz jeszcze w planach trasę koncertową? Bo wiem, że jest jeszcze wielu ludzi, którzy chcieliby Cie zobaczyć
HL:Bardzo bym chciał to zrobić. Daliśmy kilka koncertów- około dziesięciu, głównie w Europie, a potemwróciłem, żeby nagrywać kolejny sezon House'a więc jestm teraz przywiącany do postaci, którą gram. To znaczy, żebyś mnie źle nie zrozumiała- lubię tę postać, ale kiedy dojdziemy do końca tego sezonu chciałbym wziąć autbus, tak myślę, i wyjechać w dużą trasę koncertową autobusem
-Zrobisz na ten temat film dokumentalny?
HL:Nie chcę, żeby jakakolwiek część mojego życia nie została pokazana w telewicji. Tak! chcę, żeby każdy moment mojego życia został udokumentowany... może nawet w 3D.
-To brzmi strasznie. Mamy dzisiaj taki program: słyszałeś o parze, która była małżeństwem przez 70 lat i zmarli trzymając się za ręce?
HL:oow
-To prawdziwa historia, ale teraz przejdę to sedna sprawy: gramy dziś romantyczny piosenki rockowe dzisiaj. Jest jakaś, która przychodzi Ci do głowy?
HL:'Browned eyed girl' Vana Morrisona
-Na prawdę?
HL:Tak
-kochanie się na zielonej trawie...
To ciekawe, że Van Morrison ma wiele takich piosenek, bo jest trochę ponurym facetem
HL:Wiem, to dziwne. Ma w sobie cos takiego, co porusza.... Wszyscy jesteśmy dziwni
-Urodziło mu się dziecko wtym roku, słyszałeś?
HL:Nie słyszałem, chociaż oczywiście przyciągam uwagę do tytułów tego typu w gazetach. Ale dobrze to słyszeć, gratulacje... to dobra reakcja?
-Myśle, że tak- gratulacje. Hugh Laurie, jesteś jedyny w swoim rodzaju i cieszę, się miałeś wystarczająco wolności, żeby zrealizować ten projekt ('Let Them Talk'). Bardzo, bardzo mnie to cieszy
HL:Ja też jestem bardzo szczęśliwy, niezaprzeczalnie. Jestm szcześliwszy niż na to zasługuję
-Myślę że zasługujesz na więcej niż myślisz. Dziękuję za oddanie nam kilku Twoich minut dzisiaj
HL:Dziękuję

JaYeti

Króciutki filmik, ale jest Hugh i mówi 'hola Peru'

e. Nie było?:
<object width="560" height="315"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/2dEtpZgQmHs?version=3&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/2dEtpZgQmHs?version=3&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" width="560" height="315" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed></object>

e2 TinaVilla- pobudziłaś we mnie instynkt tłumacza (jeśli taki istnieje)

Przetłumaczyłam ten krótki fragment o płycie:
To jest coś, co zawsze chciałem zrobić, ale nigdy 'nie byłem za', bo myślałem, że to nie odpowiedni czas, albo brakowało mi pewności. Chociaż prawdę mówiąc, nadal nie jestem pewien. Przyszedł do mnie gość z uznanej wytwórni płytowej... wydaje mi się, że z uznanej, popytałem. I zapytali mnie, czy byłbym zainteresowany nagraniem albumu. Pierwszą moją reakcją była chęć odmówienia, przyznania, że nie mam do tego kwalifikacji, pozwolenia, a potem pomyślałem: to może mi się więcej nie przytrafić i mam tę jedną szansę i nie chcę w przyszłości, kiedy będę patrzył na przeszłość powiedzieć 'wiesz co, mogłem to zrobić', chcę mówić:'nagrałem album, czy ci się to podoba, czy nie, zrobiłem to i on istnieje', więc podjąłem się tego. I jestem strasznie zachwycony, że to zrobiłem, nie mówię, że publiczność jest też zachwycona, bo może nie być, nie zapominam o tym, ale miałem wspaniałe przeżycia ze wspaniałymi muzykami (używam słowa wspaniały, bo kiedy powiem o Tom'ie Jones'ie, Dr John'ie, Irmie Thomas i Allanie Thousant'cie, to chyba się zgodzimy, że określenie ich wspaniałymi muzykami jest uzasadnione). Miałem niesamowite szczęście, że trafiłem do tego grona i mam nadzieję, że pracując z tak niesamowitymi muzykami chociaż odrobina "magii" ich talentów spłynęła również na mnie.
To coś, z czego jestem bardzo dumny i szczerze mówiąc chciałbym jeszcze raz do tego wrócić

e3 wprowadziłam poprawki Strychnine

Strychnine

JaYeti, widzę, że w tłumaczeniu została Ci dziura, którą zaznaczyłaś (...)

Pozwolę sobie dołożyć swoje trzy grosze do tego.

Hugh mówi tam, cytuję "I hope some of their [sort of] magic dust has rubbed off." Chodzi więc o to, że Hugh ma nadzieję, że pracując z tak niesamowitymi muzykami chociaż odrobina "magii" ich talentów spłynęła również na niego. Coś w tym guście

JaYeti

Dzięki!

Wyłapałam magic dust, ale nijak nie wiedziałam, jak to przetłumaczyć

Ale reszta ujdzie, nie?

btw. Fajnie, że pojawiła się tu nowa osoba, i, polecę mini offtopem- witam

Zbyt pusto tu było.

Strychnine

Wcześniej przeleciałam wzrokiem tylko końcówkę, teraz spojrzałam na całe i doczepię się jeszcze tylko jednego miejsca:

JaYeti

Wiem, wiem

dzięki, napisałam Ci na PW, żeby offtopu nie robić

Trzy zdjęcia Hugh:

dwa z planu, z odcinka 'Two Stories':

JaYeti

[link widoczny dla zalogowanych]

Czyli będzie do kupienia płyta z 'Hallelujah I love her so' i innymi utworami z koncertów

I znowu widzę cele charytatywne

e. wywiad z Hugh, ale po hiszpańsku:
[link widoczny dla zalogowanych]

e2. 'Hallelujah I love her so' z BBC- troszkę zmieniony tekst

:
[link widoczny dla zalogowanych]

geniusz... i ten głosik przy 'I hear her'

To dochody z tej właśnie piosenki pójdą na cele charytatywne. Cudownie

Alcusia

Hju na drugim zdjęciu wygląda po prostu SŁODKO!

co za mina

JaYeti

hahha, no pewnie, że słodko

Kurcze, ja mogę tylko pomarzyć o takim zdjęciu

Strychnine

Ta piosenka w jego wykonaniu wnosi jakąś nową wartość

A może to tylko ja to tak odczuwam, bo w ogóle podoba mi się wszystko, co on robi

A fotki super, te z planu słodkie, ale ta pierwsza: czyżby to było znowu nagrywanie jakiegoś dubbingu? Tak wygląda, a ja nie wiem, jaki to film, oświeci mnie ktoś?

nefrytowakotka

Arthur Christmas premiera 23 11 2011 w USA.
HL podkłada głos pod Steve'a.

TinaVilla

JaYeti

Dwa zdjęcia Hugh z przedwczoraj:

Strychnine

Przez was wsłuchałam się w to "I hear her" i padłam

Jak on to fajnie wymawia

Czy tylko ja się tutaj rozpływam, czy to często spotykane zjawisko?

Ależ mam zaciesz

Fajne fotki z przedwczoraj. Wygląda dobrze, w każdym razie nie wygląda na tak zmęczonego, jak czasem niestety wygląda. Zdaje się być w dobrym nastroju

JaYeti

Fajne, bo Hugh ściął włosy i w ogóle ostatnio fajnie wygląda

Był wtedy na jakimś spotkaniu (prawdopodobnie pożegnalnym) z Olivią Wild

I nie, nie tylko Tobie się to podoba

Bardzo fajna piosenka i bardzo fajny cel. Jak tu nie lubić gościa?

Alcusia

Przyłączam się do fanek "I hear her"

ech, cóż to jest za facet

blackzone

Hugh Laurie on Jimmy Kimmel Live - Oct 25, 2011

<object width="425" height="350" type="application/x-shockwave-flash" data="http://www.thehousefan.com/player/player.swf"><param name="movie" value="http://www.thehousefan.com/player/player.swf"><param name="flashvars" value="&file=http://www.thehousefan.com/flvideo/4ca4238a0b/13196069491387944512.flv&height=350&image=http://www.thehousefan.com/thumb/4ca4238a0b/1749.jpg&width=425&location=http://www.thehousefan.com/player/player.swf&logo=http://www.thehousefan.com/templates/images/watermark.gif&link=http://www.thehousefan.com&linktarget=_blank"></object>

Dzięki dla MsHousefan

Na żywo leciał o 6 rano. Jeśli ktoś oglądał - super, ja dowiedziałam się po fakcie (za bardzo kocham łóżko xD)

+ krótki artykuł o Hju i z Hju

Hugh Laurie leaves the 'House' to tackle the blues

[link widoczny dla zalogowanych]

+ E!Online - Olivia Wilde & Hugh Laurie - Oct. 23, 2011 (nie wiem, być może to już się tutaj pojawiło:

<object width="425" height="350" type="application/x-shockwave-flash" data="http://www.thehousefan.com/player/player.swf"><param name="movie" value="http://www.thehousefan.com/player/player.swf"><param name="flashvars" value="&file=http://www.thehousefan.com/flvideo/4ca4238a0b/13195532731637114807.flv&height=350&image=http://www.thehousefan.com/thumb/4ca4238a0b/1744.jpg&width=425&location=http://www.thehousefan.com/player/player.swf&logo=http://www.thehousefan.com/templates/images/watermark.gif&link=http://www.thehousefan.com&linktarget=_blank"></object>

JaYeti

Fajny ten wywiad. Chociaż to takie powtarzanie wszystkiego:
Znowu wspomnienie z wizyty w Niemczech

Rekord Guinessa, Hugh trenujący boks na małych dzieciach

(u Johnatana Rossa powiedział tak samo).
Ale miło się oglądało, Hugh fajnie udawał Niemców

A co do filmików z OW i HL, to nie podobają mi się takie rzeczy. Widać, że ani jedno, ani drugie nie ma ochoty rozmawiać z gośćmi czychającymi na nich gdziekolwiek by nie poszli.

e. Znalazłam coś takiego:
<object width="560" height="315"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/MK-6YCMbkTE?version=3&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/MK-6YCMbkTE?version=3&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" width="560" height="315" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed></object>

yummycake

Pff, ludzie to idioci. Jak mogli drzeć jego zdjęcia, bo się spieszył na pociąg

to żenujące. Ps: czyżby Hugh na tych dwóch nowych fotkach przywdział wreszcie inny pasek

JaYeti

A chyba tak, bo ćwieków nie widać

Z tych ludzi śmiałyśmy się już dawno, kiedy Hugh opowiadał o tym w 'The Graham Norton Show'

madzia-cuperek

Bardzo sympatyczny wywiad u JK. Taki normalny i prawdziwie wesoły, bez głupot.

blackzone

Nie wiem skąd to, ale natrafiłam przypadkiem na zdjęcie Hju ze Stephenem

[link widoczny dla zalogowanych]

Strychnine

Bardzo fajny wywiad

Matko, ten facet nie potrafi być poważny przez dłużej niż dwie minuty

Zawsze musi wtrynić jakiś żarcik

I ta anegdota o Niemcach

A granie Niemców ma już od dawna opanowane

W A Bit of Fry & Laurie i Czarnej Żmii miał germańskie epizody przecie

Ale kurde, wygląda świetnie

I nawet łysinkę miał trochę zakamuflowaną

Jakby ludzie jej nigdy w życiu nie widzieli

Świetne to zdjęcie ze Stephenem

JaYeti

O widzę, że nie tylko ja zauważyłam zakamuflowanie łysiny

Faktycznie, Hugh grał księcia z Niemiec w 'Czarnej Żmii' - jak sobie przypomnę, to mi się śmiać chce

btw. Strychnine- fajny avek